![](https://prod-zmp.s3.pl-waw.scw.cloud/uploads/post/image/12130/thumb_1_3_kulturalny-orlen-2.jpeg?X-Amz-Expires=600&X-Amz-Date=20250205T104540Z&X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=SCWNS07DYNDXX7TN9XNZ%2F20250205%2Fpl-waw%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=6b950e14b8a0718113a37e48e4874ac8dfa76d1461fba9c47c1d9f5fa8723a15)
![grafika_1.png](https://prod-zmp.s3.pl-waw.scw.cloud/uploads/post/image/12111/display_grafika_1.png?X-Amz-Expires=600&X-Amz-Date=20250205T104540Z&X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=SCWNS07DYNDXX7TN9XNZ%2F20250205%2Fpl-waw%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=34b96825a1e178d3e1ffe1d6342ff042bdad089f52fc93160218891e331ebf86)
Data święta, wyznaczona na 27 stycznia, upamiętnia wyzwolenie przez oddziały Armii Czerwonej w 1945 r. niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau - obecnie jednego z najważniejszych Miejsc Pamięci o Zagładzie. W Polsce, szczególne znaczenie mają obchody organizowane w muzeach na terenie dawnych obozów: Majdanku, Sobiboru i Bełżca – miejsc naznaczonych tragedią akcji „Reinhardt”. Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu to czas nie tylko refleksji nad przeszłością, ale także edukacji młodych pokoleń o konieczności przeciwdziałania antysemityzmowi, rasizmowi i każdej formie nienawiści.
Dziś w Oświęcimiu i Brzezince odbywają się uroczystości związane z 80. rocznicą wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz – Birkenau.
Główna ceremonia rozpocznie się o godzinie 16 w specjalnym namiocie, który stanął nad Bramą Śmierci prowadzącą do byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. W obchodach wezmą udział byli więźniowe delegacje państwowe oraz zagraniczne. Wydarzenie będzie transmitowane, dając możliwość wspólnego upamiętnienia ofiar byłego nazistowskiego obozu KL Auschwitz – Birkenau Link do transmisji: wspólne oglądanie transmisji z Miejsca Pamięci KL Auschwitz – Birkenau.
Pamięć Żydów, zamordowanych przez Niemców w czasie Holocaustu, uczczono też w Rzeszowie. Podczas uroczystości na Nowym Cmentarzu Żydowskim modlitwę za pomordowanych zmówili żydowski rabin i katolicki ksiądz, a pod obeliskiem upamiętniającym tych, którzy zginęli w czasie zagłady, zapalone zostały znicze, złożone wieńce i wiązanki kwiatów oraz kamyki, symbolizujące w tradycji żydowskiej pamięć o zmarłych. Obchody w Rzeszowie są fragmentem cyklu, odbywającego się na Podkarpaciu już po raz 17., mającego przypominać żydowskie ofiary Holocaustu. Po uroczystości na Cmentarzu przy ulicy Dołowej na Uniwersytecie Rzeszowskim rozpoczęła się sesja naukowa poświęcona zagładzie Żydów w latach II wojny.
Uroczystości związane z pamięcią o ofiarach Holokaustu odbywają się również w Warszawie. Uroczystości pod Pomnikiem Bohaterów Getta, światło pamięci, przejazd symbolicznego tramwaju to główne elementy warszawskich obchodów, w które stolica włącza się po raz kolejny. - Jest to niezwykle ważne, bo pomaga pielęgnować pamięć i służy edukacji. Stanowi też przestrogę przed nienawiścią, antysemityzmem i uprzedzeniami – mówi Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydentka Warszawy. Organizatorzy zaprosili także warszawianki i warszawiaków do włączenia się w upamiętnienie Ofiar Holokaustu poprzez zapalenie świecy w oknie o godz. 18:00. 27 stycznia, tak jak w poprzednich latach ulicami Warszawy będzie jeździł pusty tramwaj oznaczony gwiazdą Dawida. Ma on przypomnieć mieszkańcom stolicy o żydowskich sąsiadach, którzy w czasie II wojny światowej zostali wymordowani w obozach zagłady i w gettach. Do Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu nawiązał również specjalny seans organizowany w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. W sobotę 25 stycznia został wyemitowany film dokumentalny „Powrót z innej planety” w reżyserii Assafa Lapida.
Z kolei prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz i dyrektor Muzeum Gdańska, Waldemar Ossowski zapraszają na koncert w Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu - Okno na tamtą stronę (27 stycznia, w Nowej Synagodze o godz. 18.00 - wstęp wolny). W Gdańsku uroczystości rozpoczęto w 2018 roku z inicjatywy śp. prezydenta Pawła Adamowicza. W 1939 roku Kindertransporty były wielką akcją ratowania żydowskich dzieci. Dzięki nim udało się uratować od dziesięciu do jedenastu tysięcy dzieci. Pochodziły one z kilku państw, w dużej części z Niemiec, ale także z Wolnego Miasta Gdańska. Dzięki organizacji wyjazdów przez społeczność żydowską i wsparciu brytyjskich rodzin, 130 małych gdańszczan uniknęło śmierci.
![](/uploads/picture/picture/5098/display_Clipboard_01-27-2025_02.jpg)
Projektant Pomnika Kindertransportów, izraelski rzeźbiarz Frank Meisler, sam został ocalony w jednym z tych transportów, choć jego rodzice zginęli z rąk hitlerowców. W programie uroczystości m.in. koncert Pamięci naszej strzeże w wykonaniu zespołu KLEZMO.RIOT i zapalenie świec przed budynkiem Nowej Synagogi.
![](/uploads/picture/picture/5097/display_DSC0137.jpg)
W poniedziałek z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu, prezydent Radomska Jarosław Ferenc i wiceprezydent Małgorzata Kańska-Kipigroch złożyli kwiaty przed Macewą przy ul. Joselewicza, by oddać hołd ofiarom tej strasznej tragedii.
Z tej okazji także burmistrz Płońska, członek Zarządu ZMP, Andrzej Pietrasik wystosował list do mieszkańców:
Szanowni Państwo, drodzy Płońszczanie,
Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Święto uchwalone przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2005 r. na cześć pamięci Żydów pomordowanych na całym świecie podczas II Wojny Światowej.
Do II Wojny Światowej Płońsk był jednym z większych ośrodków miejskich w naszym regionie, zamieszkiwanych przez ludność pochodzenia żydowskiego, która stanowiła nawet 50% całkowitej liczby mieszkańców. Jesienią 1940 roku Niemcy utworzyli getto w Płońsku. Na powierzchni około 1 km², w rejonie ulic Koziej, Krzywej, Pułtuskiej, Warszawskiej i Wyszogrodzkiej, w szczytowym momencie przebywało około 12 000 Żydów. Warunki bytowe w getcie były tragiczne. Straszliwa ciasnota, głód i szerzące się choroby stanowiły codzienność płońskich Żydów. W 1941 roku wybuchła epidemia tyfusu. Jesienią i zimą 1942 roku Niemcy zlikwidowali getto - w kilku transportach kolejowych wywieźli Żydów do KL Auschwitz-Birkenau. Niemal wszyscy zginęli w komorach gazowych.
Jak wspominał po wojnie płońszczanin Dawid Kielmanowski:
„Nikt nie potrafił wyobrazić sobie, że to jest totalna zagłada, ludzie sądzili, że jakoś jednak przeżyją wojnę. Chęć życia była tak silna, że przesłaniała rzeczywistość. Dlatego każdy zaczął szykować sobie na drogę ubrania, jedzenie, rzeczy pamiątkowe, zdjęcia bliskich, wszystko, co było komu najdroższe... Pierwszym transportem poszli moi rodzice. Wieczorem 30 października zjawiło się dwóch policjantów żydowskich w naszym mieszkaniu. Jednym z nich był Szmulek Prochownik i oznajmił rodzicom, że są na liście, muszą się natychmiast ubrać i pójść z nimi. Na opisanie sceny pożegnania brak mi słów. Ojciec mój znał koniec swego losu. Matka też. Nie mogli nad sobą zapanować. Nie pomogły jednak żadne prośby, musieli się ubrać i pójść. Wyszedłem za nimi z domu. Ojciec powiedział mi: „Idę na pewną śmierć, a Ty synu przeżyjesz i dożyjesz zemsty”. Nazajutrz widziałem, jak ich wyprowadzali i podtrzymywali. Mieli przy sobie tylko chleb, który dostali na drogę. A ja stałem za płotem przy ulicy Warszawskiej i przyglądałem się bezradnie tej tragicznej scenie, kiedy szli okrężnymi drogami przez ulicę Warszawską, Wyszogrodzką, do pociągu. 1 listopada załadowano pierwszy transport i wywieziono do Oświęcimia. W dwa tygodnie później poszedł drugi transport. W sumie wyszły z Płońska do Oświęcimia cztery transporty, mniej więcej po 2000 ludzi. Ostatni transport odszedł 15 grudnia 1942 roku. W tym transporcie znalazłem się wraz z moją żoną. Był to transport młodzieży żydowskiej Płońska. Wszystkie transporty szły na Oświęcim, także i nasz. Po drodze ludzie pytali na stacjach Polaków, dokąd ich prowadzą. Wskazywali kierunek, w którym jedziemy, gdyż tyle i oni wiedzą, ale nigdy nie widzieli, aby kogoś wozili z powrotem. Bo rzeczywiście z Oświęcimia powrotu nie było... W Oświęcimiu odbywała się selekcja. Nieliczna część szła do obozów pracy, które dla ogromnej większości były obozami śmierci. Niewielka bowiem tylko garstka pozostała przy życiu z tych licznych tysięcy, które były w obozach. A żyją dzięki herkulesowym siłom, niesłychanie mocnej woli życia, której nikt by sobie nie przypisywał w normalnych warunkach, a która pozwoliła przetrwać...”.
![Marszu Milczenia w Płońsku z 2024 r.](/uploads/picture/picture/5095/display_4.jpg)
Swój wpis chciałbym zakończyć cytatem ponadczasowych słów wybitnego polskiego historyka, dziennikarza i działacza społecznego pochodzenia żydowskiego Pana Mariana Turskiego, wypowiedzianymi podczas obchodów 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau: „Młodzi, nie bądźcie obojętni! Auschwitz nie spadło z nieba. Zaczęło się od drobnych form prześladowania Żydów. To się wydarzyło, to znaczy, że się może wydarzyć wszędzie”.
Pamiętajmy.