Bon senioralny ma być wsparciem dla rodzin opiekujących się najstarszymi członkami rodzin. Według wstępnych założeń świadczenie to ma wynosić maksymalnie połowę najniższego wynagrodzenia, czyli nieco ponad 2100 zł. Pieniądze nie trafią jednak bezpośrednio do seniorów, ale za pośrednictwem gmin będą przekazywane w formie pakietu usług. Ważne, że nowe świadczenie ma być finansowane z budżetu państwa, a samorządy będą je realizowały jako zadanie zlecone.

Aby zakwalifikować się do świadczenia, trzeba będzie spełnić kilka warunków: senior musi osiągnąć odpowiedni wiek (dokładny wiek nie jest jeszcze ustalony) i mieć problemy z samodzielnym funkcjonowaniem, a osoby opiekujące się nim muszą pracować.

Ponieważ pomysł ma być zrealizowany jeszcze w 2024 roku, prace nad szczegółowymi rozwiązaniami będą intensywne. Kolejne spotkanie odbędzie się za mniej więcej 2 tygodnie. Do tego czasu można przekazywać uwagi do propozycji na ręce Marka Wójcika, sekretarza strony samorządowej. Jak zapowiedziała minister Okła-Drewnowicz, jest otwarta na współpracę z partnerami samorządowymi, a ich uwagi będą wnikliwie rozpatrywane.

hh