Gdańsk - Rozbiór Lotosu. Nadzwyczajna sesja Rady Miasta
Eksperci, parlamentarzyści i radni mówili o katastrofalnych dla Gdańska, Pomorza i Polski skutkach sprzedaży majątku Lotosu na rzecz światowego giganta Saudi Aramco, czy węgierskiego MOL
Gda_sk-Lotos.jpg
fot. gdansk.pl

Będzie to skutkowało likwidacją miejsc pracy w Lotosie i redukcją wpływów podatkowych, które zasilają samorządowe budżety. Głos zabrało wielu gości. Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek nie skorzystał z zaproszenia.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz w pierwszych słowach zwróciła się do radnych PiS: - Widzę, że niektórzy państwo radni, z partii która ma biało- czerwoną flagę w swoim godle, śpią na tej sesji, albo grają w gierki i udają, że ich nie ma. To wy zawsze podnosicie flagę biało-czerwoną, a chyba dzisiejsze wystąpienia, także ekspertów, bardzo wyraźnie mówią, że likwidacja Lotosu to wielki błąd. Przykro, że prezes Obajtek i pani prezes Paryła nie chcą odpowiadać na pytania państwa radnych.

- Jako gdańszczanki i gdańszczanie, Pomorzanie, ale także jako Polacy oczekujemy jasnych deklaracji. Czy będzie wsparcie dla edukacji, kultury, sportu, zdrowia, ochrony środowiska? - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - My przez ładnych parę lat próbowaliśmy wspólnie z Grupą LOTOS stworzyć specjalny program dotyczący paliwa wodorowego i chcieliśmy także testować to rozwiązanie u nas w Gdańsku. Przecież wszyscy wiemy, że poszukiwanie alternatywnych źródeł energii to jest przyszłość. Co z tymi programami? Co z rozbudowywanym kiedyś działem badań i rozwoju - czy będzie on utrzymany, czy nie? Nade wszystko chcemy wiedzieć czy jako kraj naprawdę będziemy bezpieczni? Czy pchanie części Grupy LOTOS w ręce Putina, który dzisiaj stoi niemal u progu Ukrainy, to jest naprawdę wstawanie z kolan i obrona interesu narodowego Rzeczpospolitej Polskiej?

W krótkiej prezentacji prezydent przypomniała, że obecnie w Grupie LOTOS pracuje 5,5 tysiąca osób, należy do niej 500 stacji paliw w całym kraju, ma ponad 33 proc. udziału w krajowym rynku paliw, a, 21 mld złotych to roczne przychody ze sprzedaży.

- Czy siedziba podatkowa spółki LOTOS zostanie w Gdańsku? - rozpoczęła serię pytań do nieobecnego prezesa Orlenu. - Czy będzie dalsze wsparcie dla edukacji, kultury, sportu, zdrowia, ochrony środowiska? Wspólnie z Grupą LOTOS usiłowaliśmy stworzyć specjalny program dotyczący paliwa wodorowego i chcieliśmy testować to rozwiązanie u nas w Gdańsku. Przecież wszyscy wiemy, że poszukiwanie alternatywnych źródeł energii to jest przyszłość. Co z tymi programami? Co z rozbudowywanym kiedyś działem badań i rozwoju - czy będzie on utrzymany, czy nie? Nade wszystko chcemy wiedzieć, czy jako kraj naprawdę będziemy bezpieczni? Czy pchanie części Grupy LOTOS w ręce Putina, który dzisiaj stoi niemal u progu Ukrainy, to jest naprawdę wstawanie z kolan i obrona interesu narodowego Rzeczypospolitej Polskiej?

Po wystąpieniu Aleksandry Dulkiewicz, przewodniczący klubów w RMG odczytali swoje oświadczenia.

Więcej informacji


POZOSTAŁE ARTYKUŁY