W piśmie z 1 lutego 2021 r. do wiceminister Rozwoju, Pracy i Technologii, Anny Korneckiej, prezes ZMP, Zygmunt Frankiewicz, podkreślił, że Związek od piętnastu lat apeluje o systemowe zmiany w planowaniu przestrzennym. „Już wcześniej, w trakcie prac nad uchwaloną w 2003 r. ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, Związek zgłaszał zasadnicze obiekcje wobec przyjętych wówczas przepisów, wprowadzających decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu jako narzędzie ustalania lokalizacji inwestycji w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Niestety nie zostały one uwzględnione, a skutki tamtego, niejedynego błędu w ówczesnej ustawie, są dziś widoczne w polskiej przestrzeni, która jest coraz mniej funkcjonalna i coraz droższa w wyposażeniu w niezbędną infrastrukturę i jej utrzymaniu.” - czytamy w liście do MRPiT.
W opinii ZMP, kolejne rządy podejmowały próby doraźnych albo systemowych zmian w tym zakresie, jednak bezskutecznie. Deklarowana obecnie po raz kolejny wola naprawienia sytuacji wymaga całościowego podejścia do planowania rozwoju, w tym zlokalizowania zamierzeń rozwojowych w przestrzeni, zwłaszcza po ostatniej nowelizacji ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju. Niezbędne są konkretne przesądzenia już w założeniach nowego systemu – w punkcie wyjścia do prac nad zmianami systemowymi:
1. Jeśli podstawą prowadzenia polityki rozwoju ma być strategia rozwoju, to musi ona być obligatoryjna.
2. Jeśli strategia (plan) rozwoju ma być powiązana z planowaniem zmian w przestrzeni, muszą być wypracowane narzędzia łączące te dwa procesy.
3. Przygotowując tak zasadniczą zmianę systemową, należy mieć na uwadze konieczność zachowania ciągłości obu dotychczas oddzielnych procesów:
- nie można po prostu zlikwidować studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego - ważnego dorobku wszystkich gmin w Polsce; należy wskazać, w jakim stopniu jest ono przekształcane w tzw. model funkcjonalno-przestrzenny w strategii rozwoju, a w jakim stanowi punkt wyjścia do planu ogólnego;
- należy zapewnić większości gmin, które mają już strategie rozwoju, elastyczną możliwość ich dostosowania do nowych przepisów: w formule aktualizacji albo opracowania nowej strategii;
- ciągłość planowania musi dotyczyć także planów miejscowych – należy zaplanować ich przegląd i sposób przekształcania w plan zabudowy albo uchylania (w wystarczająco długim czasie).
4. Jeśli plan ogólny, rozumiany jako plan przeznaczenia terenu, ma być aktem prawa miejscowego, należy jasno określić jego znaczenie regulacyjne (zakres, sposób i skutki, zwłaszcza dla obywateli) i relację z planami miejscowymi (zabudowy). Poważna dyskusja o planie ogólnym nie powinna być prowadzona bez znajomości tych ustaleń i relacji.
5. Należy założyć, że plany miejscowe (zabudowy) sporządza się dla terenów rozwojowych, to znaczy takich, na których ustala się w planie ogólnym nowe przeznaczenie (np. tereny dotąd niezabudowane, obszary rewitalizacji, dawne tereny przemysłowe itp.), zgodnie ze strategią rozwoju gminy.
6. Decyzja lokalizacyjna dla obszarów nieobjętych planem zabudowy jest wydawana przez wójta (burmistrza, prezydenta), na podstawie planu ogólnego i przyjętych przez gminę standardów urbanistycznych (ramy ich ustalania muszą być określone w ustawie, a nie w akcie wykonawczym).
7. Strefowanie stawek podatku od nieruchomości gruntowych powinno być powiązane z przeznaczeniem terenu w planie ogólnym, co zahamuje trudną do opanowania spekulację gruntami.
- Dwa lata temu powstały założenia zmian, zawierające większość powyższych elementów. Związek zaakceptował je, formułując przy tym kilka uwag szczegółowych. Założenia te mogłyby stać się punktem wyjścia do dalszych prac nad projektem konkretnych zapisów ustawowych. Debata o fragmentach systemu bez jasnego odniesienia do innych jego części będzie bezproduktywna. Na podstawie przyjętych założeń można sporządzić projekt ustawy i poddać go pod dyskusję, zapewniając udział w niej organizacji gmin, dla których planowanie przestrzenne jest najważniejszym zadaniem własnym. - stwierdza w piśmie prezes ZMP.