Gmach wpisany jest do miejskiej ewidencji zabytków i jego adaptacja na lokale mieszkalne musi być uzgodniona z Miejskim Konserwatorem Zabytków. Budynek wymaga jednak generalnego remontu – trzeba w nim wymienić nawet stropy, co doskonale opisuje jego stan. Obiekt, który stanie się domem dla 30 rodzin przez wiele lat funkcjonował jako szkoła dla uczniów Urbanowic.
- Szkoła została wybudowana w czasach pruskich, w I połowie XIX wieku. Co ciekawe zachowała się w szkole jedna zabytkowa ławka. Prosiłam wykonawcę, aby uwzględnił ten zabytek w aranżacji obiektu. Takie niuanse ocieplają klimat miejsca i podkreślają jego historyczny charakter –mówi Daria Szczepańska, prezes Tyskiego Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o.
Uczniowie szkoły w 2016 r. przenieśli się do nowej placówki, czyli Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4. Od tego czasu budynek stał pusty. Po zakończeniu prac adaptacyjnych zamieszkają w nim rodziny, które złożyły wniosek w urzędzie gminy o przydział mieszkania i czekają w kolejce.
Działki na których stoi szkoła były własnością gminy Tychy, w kwietniu 2019 roku zostały przekazane spółce razem z budynkiem starej szkoły, by można było rozpocząć prace nad jego adaptacją do nowej, mieszkaniowej funkcji.
- W Tychach konsekwentnie budujemy nowe mieszkania dla osób, które ich najbardziej potrzebują. Własne lokum to jeden z podstawowych elementów dających w życiu stabilizację i samodzielność, ale też poczucie odpowiedzialności za swoje życie – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.