„Nie” dla stuletnich przepisów kk
W spotkaniu wzięła udział mecenas Danuta Wawrowska, przewodnicząca Słupskiej Rady Kobiet, członkini Zespołu ds. kobiet przy Marszałku woj. Pomorskiego, która – wraz z posłanką Anitą Kucharską-Dziedzic jest autorką projektu nowelizacji rozdziału 25. kodeksu karnego, który nosi tytuł „Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności”, a w artykułach 197, 198 i 199 dotyczy kwestii gwałtu.
- Przepisy dotyczące gwałtu powinny być zmienione, ponieważ funkcjonują w naszej przestrzeni prawnej od prawie stu lat – zostały wprowadzone do kodeksu karnego w 1932 roku – mówiła mecenas Wawrowska.- Wówczas, jak na owe czasy, była to bardzo rewolucyjna zmiana, bo po raz pierwszy zwrócono uwagę społeczeństwu, że kobieta zaczyna być chroniona. Tak to zostało wówczas sformułowane i okazuje się, przepis dokładnie w tym brzmieniu funkcjonuje do dzisiaj. Przepisy te czynią kobietę uległą i czynią ją przedmiotem, którym ktoś może dysponować w określony sposób.
Autorki projektu zaproponowały najpierw zmianę tytułu rozdziału 25 kk. Dotychczasowe brzmienie tego rozdziału „Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności” miałoby zostać zamienione na „Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i autonomii seksualnej”. Prawniczka zwracała uwagę, że takie przestępstwa, szczególnie zgwałcenie, należą do najbardziej drastycznych form przemocy i naruszeń elementarnych praw i wolności, które jednocześnie są wprost odwrotnie do ciężaru przestępstwa ścigane. Bardzo rzadko spotykają się z adekwatną reakcją organów ścigania. Zgłaszalność przemocy seksualnej jest tylko ułamkiem wobec zaistniałych naruszeń, a procent wydawanych wyroków warunkowych zniechęca większość ofiar gwałtów do ich zgłaszania.
Opowiadała o trudnościach i przeszkodach jakie towarzyszą ofiarom gwałtów, gdy składają doniesienie związane z tym przestępstwem, a także podczas postępowań sądowych i rozpraw. A warto jeszcze zwrócić uwagę, że podczas gdy w przepisach międzynarodowych przestępstwo gwałtu jest zbrodnią, w polskim prawie jest to ciągle jeszcze występek.
- Polska zmieniła się przez ostatnie sto lat, jesteśmy sygnatariuszem prawa międzynarodowego, dlatego trzeba zmienić definicję gwałtu – mówiła Danuta Wawrowska.
8 marca 2020 r. autorki projektu złożyły swoją propozycję zmiany kodeksu karnego do Sejmu. Dokumentowi został nadany numer i stał się drukiem sejmowym nr 1091 (jest on dostępny na stronach Sejmu). Pomimo spełnienia wszelkich warunków i procedur wymaganych przepisami przy tworzeniu ustawy, projekt trafił do zamrażarki sejmowej. Dlatego obecnie jego autorki starają się nagłośnić sprawę. Podjęły szereg działań, żeby o tej ustawie mówić. – Naszym celem jest nie tylko zmiana ustawy, ale również zmiana mentalności poprzez kampanię społeczną, która wpłynęłaby na zmianę postrzegania ofiar przestępstwa zgwałcenia. To jest ogromnie ważne. Teoria prawa mówi, że jeżeli przepisy rozmijają się ze zwyczajem społecznym, to są one mało rozumiane i nie są respektowane – podkreślała mec. Wawrowska na spotkaniu Komisji.
Członkowie Komisji Praw Człowieka i Równego Traktowania ZMP postanowili przyjąć stanowisko w sprawie zmiany definicji gwałtu zawartej w art. 197 Kodeksu karnego.
Chcą zaapelować do władz centralnych, o wprowadzenie zmiany w zapisach Kodeksu karnego, która uwzględniać będzie ratyfikowaną w 2015 r. Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, wskazującą, że do gwałtu dochodzi zawsze, gdy zabrakło świadomej i dobrowolnej zgody na każde obcowanie płciowe.
Europejska Koalicja Miast przeciwko Rasizmowi
Do przystąpienia do tej międzynarodowej organizacji zachęcał miasta uczestniczące w pracach Komisji, ale także wszystkie polskie miasta wiceprezydent Wrocławia, Bartłomiej Ciążyński.
Europejska Koalicja Miast przeciwko Rasizmowi to sojusz europejskich miast na rzecz walki z rasizmem utworzony 10 grudnia 2004 r. w Norymberdze. Wrocław przystąpił do tej inicjatywy w 2020 r. i jest wciąż jedynym polskim miastem, które uczestniczy w jej pracach, spośród ok. 170 członków z całej Europy. – Organizacja jest prężna, szybko się rozwija - i pod względem liczby członków, i przedmiotowo – mówi B. Ciążyński.
Europejska Koalicja Miast przeciwko Rasizmowi zajmuje się przeciwdziałaniem ksenofobii, rasizmowi, ale też rozszerza tę agendę o kwestie równościowe i przeciwdziałanie dyskryminacji nie tylko ze względu na pochodzenie etniczne, rasowe czy narodowe, ale w ogóle przeciwdziałanie dyskryminacji. Koalicja jest afiliowana przy UNICEF, właśnie pozyskała poważne wsparcie finansowe z Komisji Europejskiej na wspieranie miast i ich projektów oraz działań.
- Uważam, że warto działać w tej koalicji – mówił przedstawiciel Wrocławia, który w ubiegłym roku został wybrany do zarządu tej międzynarodowej organizacji.- Miasta pracują w niej w różnych podgrupach tematycznych, wymieniają się doświadczeniami i uczą się od siebie.
Koszt członkostwa dla półmilionowego miasta, jakim jest Wrocław, to 1500 euro rocznie. Dla mniejszych miast wynosi odpowiednio od 500 do 1000 euro.
Bartłomiej Ciążyński zadeklarował wsparcie informacyjne dla każdego polskiego miasta, które zdecyduje się na przystąpienie do tej międzynarodowej organizacji.
Biuro ZMP wkrótce roześle do miast członkowskich więcej szczegółów na ten temat.
Sąd zakazuje makabrycznych obrazów w przestrzeniach miast
Spotkania komisji tematycznych ZMP to zawsze okazje do wymienienia się doświadczeniami i dobrymi pomysłami na rozwiązywanie różnych problemów, z którymi borykają się miasta. Tym razem członkowie Komisji rozmawiali o bezsilności wobec akcji antyaborcyjnych organizacji polegających na prezentowaniu w przestrzeniach miast na bilbordach lub furgonetkach fotografii zakrwawionych martwych płodów. Przedstawiciele miast mówili, że tego typu akcje zazwyczaj organizowane są podczas jarmarków bożonarodzeniowych lub w czasie innych wydarzeń dla dzieci i z udziałem dzieci. We Wrocławiu na takie właśnie działanie podczas kilkunastodniowego jarmarku grudniowego, na który przychodzi 200 tys. ludzi, skarżyły się tysiące mieszkańców miasta. Okazało się, że Wrocław ma przećwiczoną ścieżkę sądową, aby temu przeciwdziałać. Praktyka wrocławska polega na ściganiu organizatorów tego typu przedsięwzięć poprzez składanie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa z artykułu 141 kodeksu wykroczeń.
- Namawiam, żeby skorzystać z doświadczenia wrocławskiego. Ćwiczyliśmy to na różnych przepisach ale ostał się i utrzymał w bardzo wielu wyrokach karnych zarzut, że to jest nieprzyzwoity obraz (art. 141 kodeksu wykroczeń). Sądy wrocławskie często skazują za to organizatorów zgromadzeń publicznych, podczas których są prezentowane tego rodzaju zdjęcia, czy też instytucje, które finansują przejazd takiej furgonetki – przekonywał Bartłomiej Ciążyński.
Przekazał podczas spotkania świeżą informację, że z tą linią orzeczniczą zgodził się Sąd Najwyższy. Do spraw, które dotąd udało się wygrać we Wrocławiu, prokurator generalny Zbigniew Ziobro wniósł kasację. Jedną z nich SN oddalił stwierdzając, że kasacja ta jest niezasadna, a w uzasadnieniu dość stanowczo i szeroko argumentował, że tego typu akcje „pro-life” w przestrzeni publicznej są nieprzyzwoite, stanowią przekroczenie granic wolności słowa oraz swobody manifestowania swoich poglądów.
Europejska Karta Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym
Ostatnio został zaktualizowany tekst Karty i zatwierdzony 6 grudnia 2022 przez Komitet Polityczny Rady Gmin i Regionów Europy. Zmiany w tym dokumencie omówiła podczas posiedzenia Komisji jej wiceprzewodnicząca, Marta Mazurek.
W ramach aktualizacji tego dokumentu, jego język został dostosowany do obecnych standardów inkluzyjnego języka oraz dokonano modyfikacji sformułowań dla ich większej czytelności.
Forma Karty zyskała na przejrzystości, a także dodano informacje ogólne na temat tego, jak doszło do powstania tego dokumentu. Wprowadzonych zostało 9 nowych artykułów wraz z uzasadnieniem i objaśnieniem. Nowe artykuły dotyczą następujących bloków tematycznych: zrównoważony rozwój dla zrównoważonej przyszłości, cyberprzemoc, przemoc wobec kobiet wybranych na stanowiska publiczne i członkiń personelu, intersekcjonalność i różnorodność, elastyczne miejsce pracy, cyfryzacja i włączenie cyfrowe, prawo do zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, zmiany klimatu i prawo do zdrowego środowiska oraz zarządzanie kryzysowe i gotowość cywilna.
Stworzono wersję Karty w ETR - języku łatwym do czytania i rozumienia, a także poradnik na temat intersekcjonalności dla samorządów. I wreszcie zapewniono nowe tłumaczenia Karty na 27 języków.
Marcowe wydarzenia w miastach
Marzec to już tradycyjnie w polskich miastach miesiąc dedykowany kobietom. Działania podejmowane przez jedno nawet miasto wielokrotnie inspirują inne samorządy. Dlatego członkowie komisji podzielili się pomysłami, wokół których w tym roku będą w marcu koncentrować swoje działania.
Więcej na ten temat wkrótce w osobnym materiale na naszej stronie.
Rady kobiet i pełnomocniczki w sieci!
Ponieważ podczas spotkań Komisji pojawiał się od jakiegoś czasu temat umocowania prawnego Rad Kobiet, a równolegle podczas spotkań z miejskimi pełnomocniczkami ds. równego traktowania i przedstawicielkami rad kobiet pojawił się postulat ich sieciowania, przewodnicząca Komisji, Magdalena Czarzyńska -Jachim przekazała członkom Komisji informację o powołaniu przy ZMP dwóch zespołów, którymi opiekować się będzie Komisja Praw Człowieka i Równego Traktowania. Będą to Zespół pełnomocniczek i pełnomocników ds. równego traktowania oraz Zespół Rad Kobiet i Rad równego traktowania. Przewodnicząca Komisji zaprosiła do pracy w tych zespołach zarówno przedstawicieli miast członkowskich ZMP, jak i innych samorządów.
Kolejne spotkanie Komisji odbędzie się pod koniec marca w formule zdalnej.
(epe)