Zarząd Związku Miast Polskich negatywnie zaopiniował nowelizację ustawy o dochodach JST, uchwaloną przez Sejm RP 17 września br. na podstawie zawartego w druku 1531 rządowego projektu ustawy o „wsparciu” JST w związku z Programem „Polski Ład”. Jego zdaniem, nie uzupełnia ona ubytków w dochodach JST, spowodowanych zmianami w systemie podatku PIT z lat od 2019 do 2021 oraz tych wynikających ze zmian w tym systemie, zawartych w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (druk 1532), który stanowi realizację Programu „Polski Ład”. Jest to w opinii Zarządu ewidentne naruszenie art. 167 Konstytucji RP, ponieważ przy zmniejszeniu dochodów JST nie zmniejsza się zakresu realizowanych przez samorząd zadań. Oprócz tego nowelizacja nie wprowadza też we właściwy sposób i we właściwym zakresie postulowanej przez samorządy subwencji rozwojowej, będącej odpowiednikiem wpłacanego do budżetu państwa podatku VAT od inwestycji samorządowych.
W przyjętym stanowisku w sprawie ustawy z dnia 17 września 2021 r. o zmianie ustawy o dochodach JST oraz niektórych innych ustaw Zarząd Związku postuluje i domaga się zmian polegających na: zwiększeniu proponowanej kwoty 8 mld zł do 12,4 mld zł oraz zwiększeniu udziałów JST we wpływach z podatku PIT (wskaźniki udziału w podatku PIT powinny wynosić - 0,5010 dla gmin, 0,1343 dla powiatów, 0,0210 dla województw). Zaproponowane wskaźniki są obliczone z uwzględnieniem wyłącznie kwot ubytków na podstawie OSR-ów z ustaw zmieniających system PIT i nie biorą pod uwagę np. szacunków innych, nieuwzględnionych w OSR, skutków tych zmian, które wskazywały służby finansowe Warszawy.
Przedstawiciele miast należących do ZMP podkreślali, że w ostatnich 6 latach wydatki bieżące JST rosły znacznie szybciej niż dochody bieżące. Wpływ na to miały wzrosty wynagrodzeń, kosztów pracy oraz cen energii, materiałów i usług, których dynamika była wyraźnie wyższa niż podawana przez GUS inflacja. W ich opinii, ewentualny mechanizm stabilizacyjny powinien odnosić się do dynamiki wzrostu podatków dochodowych, a nie PKB. Mówiono także o tym, że niedawne i zapowiadane zmiany prawne spowodują znaczne uszczuplenie dochodów własnych gmin, powiatów i województw, co - zwłaszcza w odniesieniu do ubytków dotyczących części bieżącej dochodów - w wielu przypadkach doprowadzi do w utraty możliwości prowadzenia oczekiwanej przez mieszkańców polityki rozwoju, a dla wielu oznacza zagrożenie utraty płynności finansowej. Zaplanowana w projekcie ustawy „stabilizacja” oznacza drastyczne obniżenie dochodów własnych JST. Ubytki te wyniosą od na pewno nie mniej niż 10 mld zł, rocznie licząc najbardziej ostrożnie, ok. 20 mld wg bardziej realnych szacunków, a nawet ponad 35 mld zł rocznie w 2026 roku.
Na skutek wprowadzanych zmian społeczności lokalne utracą możliwość realizacji zadań w oczekiwanej przez Polaków skali, zwłaszcza, że nikt nie zmniejszył zakresu spraw, jakie zostały ustawami przekazane gminom, powiatom i województwom. - Będzie mniej nowych dróg i obiektów służących mieszkańcom, a utrzymanie jakości usług komunalnych będzie wymagało wzrostu cen. W imieniu naszych mieszkańców nie wyrażamy na to zgody – alarmowali samorządowcy z miast i akcentowali, że wprowadzane przez rządzących zmiany podkopują fundamenty samorządności, ponieważ ograniczają swobodę dysponowania przyznanymi środkami finansowymi. W załączeniu Stanowisko.
Zarząd ZMP przyjął także stanowisko w sprawie projektu ustawy o zasadach realizacji zadań finansowanych ze środków europejskich w perspektywie finansowej 2021-2027, w którym zgłosił uwagi do projektu ustawy wdrażającej instrumenty finansowe polityki spójności i Krajowy Plan Odbudowy. Wyrażono w nim żal, że projekt nowego rozdziału w ustawie o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, konstytuującego sposób opracowania i zasady realizacji programu rozwoju, jakim jest KPO, powstał dopiero po opracowaniu projektu Krajowego Planu Odbudowy. Jego brak w stosownym czasie spowodował bowiem niepotrzebne perturbacje podczas jego tworzenia i opiniowania. Wiele zapisów w projekcie, zdaniem Zarządu Związku, wymaga uszczegółowienia. Chodzi m.in. o zasady współpracy z właściwymi ministrami, zarządami województw oraz partnerami społecznymi i gospodarczym oraz wyboru projektów. Reprezentanci miast zasiadający w Zarządzie proponują również zmiany w przepisach dotyczących Komitetu Monitorującego program rozwoju (w tym KPO), w sposób uwzględniający zgłaszane wcześniej postulaty dotyczące jego uprawnień, zwłaszcza w zakresie zatwierdzenia kryteriów wyboru przedsięwzięć oraz monitorowania ich przestrzegania. Dodatkowo postulują ustalenie kryteriów przydzielania pomocy bezzwrotnej, a także wydłużenie terminu 14 dni do 30 dni na zgłoszenie przedstawicieli do składu komitetu monitorującego dla organizacji zdecentralizowanych. Dłuższe terminy powinny dotyczyć też opiniowania projektów wytycznych czy zgłoszenia do innych komitetów monitorujących.
Zarząd ZMP wnosi ponadto, by szczególne instrumenty terytorialne (ZIT, IIT) wykorzystywały wprowadzoną w ubiegłorocznej nowelizacji ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju formułę porozumienia terytorialnego, która jest szczególnie dedykowana do wsparcia kierowanego do obszarów funkcjonalnych, w tym zwłaszcza miejskich. Wątpliwości samorządowców z miast dotyczą obligatoryjności opracowania i uchwalenie strategii terytorialnej, a dla miast wojewódzkich również strategii ponadlokalnej. W ich opinii należy też uwzględnić samorząd województwa jako potencjalną instytucję odpowiedzialną za realizację inwestycji, zwłaszcza w dziedzinach wskazanych podczas debaty nad projektem KPO (m.in. w trakcie wysłuchań publicznych i późniejszych rozmów).
Zarząd Związku, obradujący w Krakowie, zdecydował o przekazaniu uwag z miast do twórców regulacji dotyczących projektów: do MKiŚ - o zmianie niektórych ustaw w celu wzmocnienia klimatycznego wymiaru polityki miejskiej, do MRiPS - o zm. ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (ze zwróceniem uwagi na dodatkowe zadania dla JST bez wskazania nowych źródeł finansowania), do MF - o zm. ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (z uwagą, że liczne zmiany tej ustawy wymuszają zmiany informatyczne, co nie zostało nigdzie uwzględnione), do KO - o zm. ustawy o lasach.
Pozytywnie oceniono projekt ustawy o zm. ustawy o ewidencji ludności (KO). Natomiast negatywnie zaopiniowano następujące projekty ustaw: o ułatwieniu w prowadzeniu handlu w soboty i niedziele przez rolników i ich domowników (ogranicza możliwości rolnikom i przedsiębiorcom prowadzenia sprzedaży wyłącznie do miejsc wyznaczonych przez radę gminy w drodze uchwały i uniemożliwia udostępnianie rolnikowi miejsca do handlu na jego wniosek, jak jest możliwe na mocy obowiązujących dzisiaj przepisów), o zmianie ustawy – Prawo oświatowe (proponowana zmiana wskazuje na dodatkowe zadania - dowóz do OHP, które ma być finansowane z części oświatowej subwencji ogólnej, a obecnie nie ma takie wagi w algorytmie), o zm. niektórych ustaw w celu wsparcia idei Uniwersytety Trzeciego Wieku (usztywnia działania, ogranicza autonomię), o zm. ustawy o repatriacji oraz ustawy o opłacie skarbowej (utrudnienie repatriacji, krok wstecz), o zm. niektórych ustaw w zakresie sposobów finansowania programów mieszkaniowych (ograniczenie czynszów może spowodować zatrzymanie rozwoju budownictwa komunalnego, zniechęcić do korzystania z dotacji, uniemożliwić zbilansowanie inwestycji i jej finansowania przy zakładanym dotychczas poziomie wsparcia od miasta) oraz o zm. ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.
Zarząd przyjął jako swoje stanowisko przygotowane przez Komisję Praw Człowieka i Równego Traktowania ZMP w sprawie kryzysu uchodźczego na granicy polsko-białoruskiej, w którym zwrócił się z apelem do strony rządowej o jak najszybsze wypracowanie wspólnych rozwiązań rządu i samorządu dla osób, które zmuszone są do opuszczenia swoich ojczyzn. „Tak jak dotychczas, jako przedstawiciele samorządów, deklarujemy gotowość współpracy w tej trudnej problematyce. Potrzebujemy zdecydowanie działań systemowych, ponad doraźnymi podziałami politycznymi i w duchu porozumienia.” – napisano w stanowisku.
Zarząd ZMP udzielił też wsparcia prezydentowi Wałbrzycha, członkowi Zarządu ZMP, Romanowi Szełemejowi, który po 36 latach pracy w wałbrzyskim szpitalu został bezpodstawnie zwolniony w trybie natychmiastowym. Decyzja polityczna pozbawiła mieszkańców Wałbrzycha znakomitego kardiologa. - Roman Szełemej przez wiele lat z sukcesem łączył prezydenturę z pracą lekarza. Z wielką determinacją przeobraził Wałbrzych z szarego, ponurego miejsca w miejscowość, która idzie śmiało w stronę Europy. W czasie pandemii uruchomił w Starej Kopalni pierwszy w Polsce punkt szczepień masowych, gdzie każdego dnia szczepiono kilka tysięcy osób - mówiła Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy. - Równolegle z pełnym poświęceniem prowadził oddział covidowy, w którym spędzał całe dnie i noce, nie mając często czasu nawet na posiłek i pracując ponad siły. To haniebne zwolnienie odbyło się dlatego, że parę tygodni wcześniej Zarząd Województwa Dolnośląskiego zwolnił dotychczasową dyrektor szpital i powołał na jej miejsce funkcjonariuszkę partyjną, której zadaniem było znalezienie powodu do zwolnienia Romana Szełemeja. Prezydent Świdnicy stwierdziła, że była to decyzja polityczna, ponieważ prezydent Wałbrzycha z wielką determinacja walczył o samorząd, o sprawiedliwy podział środków z UE czy o fundusz sprawiedliwej transformacji. Samorządowcy z ZMP stanęli #muremzaRomanem.
Joanna Proniewicz
rzecznik prasowa ZMP