Sejmowe komisje ds. Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego rozpatrywały 4 grudnia br. projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz ustawy o finansowym wsparciu niektórych przedsięwzięć mieszkaniowych - zwany w skrócie "Bezpieczny senior".
Zarząd Związku Miast Polskich negatywnie zaopiniował projekt ustawy. „Projekt zakłada likwidację uprawnienia rad gmin do stosowania bonifikat przy sprzedaży lokali, co spowoduje, że samorządy będą zmuszone do wyceniania mienia po wartości rynkowej lub pozostawiania go w zasobie mieszkaniowym. Taka zmiana ogranicza władztwo gminy nad posiadanym majątkiem" - czytamy w stanowisku.
Zamiast takiego zapisu Związek Miast Polskich proponuje, by wydłużyć z 5 do 10 lat okres, w którym kupujący jest zobowiązany zwrócić bonifikatę, jeśli odsprzeda mieszkanie.
- Warto obalić kilka mitów funkcjonujących w przestrzeni społecznej. Po pierwsze, że miasta sprzedają na potęgę mieszkania komunalne. W ostatnich latach skala sprzedaży tych lokali zmniejszyła się do poziomu 2-3% rocznie. Po drugie – nieprawdą jest, że samorządy sprzedają je za ułamek procenta wartości. Regulaminy samorządowe ustalają granicę wiekową sprzedawanych lokali, w największych miastach to lokale budowane nie później niż w latach 90., a bonifikata wynosi około 30-40%. Zdarzają się samorządy, które stosują wyższe ulgi, ale one wiążą się ze specyficzną sytuacją w danej dzielnicy czy nawet budynku – przekonuje Marek Wójcik, pełnomocnik Zarządu ZMP ds. legislacji.
I dodaje, że samorządowcy podejmując decyzje o sprzedaży mieszkań z zasobu komunalnego kierują się kalkulacją finansową. A to oznacza, że jeśli decydują się na sprzedaż konkretnego mieszkania, to robią to także w obronie finansów danego miasta.
Również przewidziany w projekcie czas na uporządkowanie kwestii mieszkaniowej w samorządach - do stycznia 2027 roku - jest za krótki. Potrzeba na to 5 do 10 lat - w zależności od sytuacji w danym mieście. W wielu z nich toczą się trwające całe lata postępowania dotyczące tego, komu można sprzedać lokal komunalny - przekonuje pełnomocnik.
Dodatkowo projekt zakłada zachowanie obecnego stanu zasobów mieszkaniowych gmin, jednak nie wskazuje źródeł finansowania remontów mieszkań komunalnych. A przecież, aby utrzymać je na odpowiednim poziomie, konieczne jest wprowadzenie mechanizmów finansowych wspierających gminy w utrzymaniu tegoż zasobu.
Projekt po rozpatrzeniu przez komisje sejmowe został skierowany do drugiego czytania w Sejmie.