

O śmierci byłego, wieloletniego prezydenta Kutna poinformował portal Kutnowskie Centrum Informacyjne.
Zbigniew Burzyński zmarł w wieku 73 lat, od dawna zmagał się z poważną chorobą. Prezydentem Kutna był nieprzerwanie przez 22 lata - od 2002 do 2024 roku. W ostatnich wyborach samorządowych nie starał się o reelekcję, poparł natomiast swojego wieloletniego współpracownika, Mariusza Sikorę, który został prezydentem Kutna.
Nie odszedł jednak z samorządu, w obecnej kadencji był miejskim radnym.
Zbigniew Burzyński urodził się 1 lutego 1952 roku. Był związany z kutnowskimi zakładami Miflex. Potem od 1995 do 1998 pełnił funkcję zastępcy prezydenta Kutna, w 1998 przez kilka miesięcy był po raz pierwszy prezydentem miasta. Przez następne cztery lata sprawował mandat radnego. W wyniku bezpośrednich wyborów w 2002 ponownie został prezydentem Kutna (pokonując ubiegającego się o reelekcję Krzysztofa Dębskiego). W 2006, 2010, 2014 i 2018 ponownie wybierano go na to stanowisko.
- Był wspaniałym człowiekiem, który całym sercem był oddany dla Kutna, nawet jak przestał pełnić funkcję prezydenta, a został radnym, cały czas był obecny w urzędzie, przychodził, dowiadywał się, co dzieje się w mieście, leżało mu to wszystko bardzo na sercu - komentuje śmierć byłego prezydenta wieloletni rzecznik magistratu w Kutnie, Kamil Klimaszewski. I dodaje: - Powiedzieć, że Kutno straciło dzisiaj kogoś ważnego, to nic nie powiedzieć. Straciło przede wszystkim swoją duszę dwóch ostatnich dekad.