To ogromne przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez darczyńców: Bydgoszczanek i Bydgoszczan, organizacji społecznych, bydgoskich firm i instytucji oraz wolontariuszy.
W ostatnich dniach w Bydgoszczy zorganizowano kilkadziesiąt oddolnych inicjatyw zbiórki darów dla potrzebujących na Ukrainie. Wszystkie przekazane rzeczy trafiły do Bydgoskiego Centrum Targowo-Wystawienniczego. Ze względu na niepewną sytuację u naszych wschodnich sąsiadów, w organizacji transportów liczył się także czas. W niespełna 48 godzin udało zorganizować się pierwszy transport do miejsc objętych wojną. W kilku transportach udało się dostarczyć ponad 200 palet z niezbędnymi rzeczami. Pomoc rzeczowa trafiła m.in. do naszych miast partnerskich: Krzemieńczuka i Czerkasów. Transporty z darami trafiły także do Lwowa i szpitala na terenie objętego wojną. W miarę możliwości będziemy koordynować kolejne transporty.
Część z tych darów trafiła także do potrzebujących Ukraińców i Ukrainek, które organizują swoje tymczasowe życie w Bydgoszczy. W pierwszych dniach akcji pomocowej koordynowanej przez urząd miasta przekazaliśmy wyprawki dla 1500 osób. Po wsparcie rzeczowe do BCTW zwracają się zarówno mieszkańcy, którzy opiekują się cudzoziemcami, jak i osoby, które dotarły do Bydgoszczy z Ukrainy na własną rękę.
- Potrzeby osób docierających do Bydgoszczy są bardzo duże. Każdego dnia o pomoc rzeczową zwraca się kilkaset osób. Od ręki wyposażamy ich w niezbędną odzież, obuwie, kosmetyki, czy żywność. To nie byłoby możliwe bez społecznego wsparcia akcji pomocowych oraz wolontariuszy. Każdego dnia halę w BCTW zapełniają dary, które przywożą indywidualnie mieszkańcy, ale także społecznicy i instytucje, które organizują zbiórki w swoich środowiskach – mówi Dorota Glaza koordynatorka akcji pomocowej z ramienia urzędu miasta Bydgoszczy. – Zwracamy się do mieszkańców, instytucji i firm o dalsze wsparcie dla przybywających do naszego miasta kobiet z dziećmi i osób starszych. Potrzeb jest bardzo dużo - dodaje.