11 marca po raz drugi w historii w formule online obradowało Zgromadzenie Ogólne Związku Miast Polskich.
Na pomoc uchodźcom
Napływ uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy to wielkie wyzwanie dla polskich samorządów, kolejne wyzwanie po pandemii, z którą cały czas się mierzą.
- Mamy dość szczególny czas. Wciąż istnieje zagrożenie epidemiczne, a do niego doszły jeszcze wydarzenia sprzed 2 tygodni, które zupełnie zmieniły nasz sposób postępowania – mówił rozpoczynając obrady ZO ZMP prezes Związku, senator Zygmunt Frankiewicz. Podkreślił, że stawienie czoła dramatowi uchodźczemu było możliwe dzięki samorządom i społeczeństwu obywatelskiemu, a więc dwóm cechom państwa polskiego, które jeszcze nie zostały zniszczone przez ostatnie lata rządów PiS.
W dniu, gdy odbywało się spotkanie Zgromadzenie Ogólne, samorządowcy z miast oczekiwali uchwalenia przez parlament „specustawy” o pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Większość jej zapisów powstała w ścisłej współpracy korporacji samorządowych z rządem. I choć ustawa ta powstała szybko i wymagać będzie prawdopodobnie bardzo szybko nowelizacji, sprawi, że rząd zacznie przekazywać do samorządów pieniądze niezbędne do wsparcia dla uchodźców.
Podczas Zgromadzenia Ogólnego do delegatów z polskich miast przemawiał na żywo mer Lwowa, Andrij Sadowy. Podziękował za wielkie serce i pomoc, jakiej nasze miasta udzieliły Ukrainie i miastu Lwów, mówił o potrzebach tego miasta, a więc m.in. o autobusach, których brakuje, o lekach i produktach żywnościowych. Całe wystąpienie mera TUTAJ.
Zgromadzenie Ogólne przyjęło „Przesłanie do Braci Ukraińców” – jego treść znajduje się w załączeniu pod tekstem.
O zobowiązaniach rządu wobec samorządów
Gościem spotkania był wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Paweł Szefernaker. Podkreślił, że państwo tak szybko, jak to będzie możliwe rozliczy się z samorządami, które poniosły koszty w związku z pomocą uchodźcom. - Pieniądze na działania związane z uchodźcami nie są problemem; samorządy otrzymają je tuż po wejściu w życie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy - zapowiedział.
Podziękował wszystkim samorządowcom za pracę, którą wykonali przez ostatnie 15 dni w organizacji pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Ogłosił podczas spotkania, że w weekend ruszą specjalne pociągi, które zawiozą część uchodźców z największych polskich miast do państw UE. - Wielu uchodźców nie chce opuszczać dworców w polskich miastach, bo chce jechać dalej do zachodniej Europy. Organizując dla nich taki transport, odciążymy też najbardziej przepełnione dziś punkty – mówił Paweł Szefernaker. Zapewnił też, że rząd będzie organizował także transport autokarami - z granicy z Ukrainą w głąb kraju i dalej na zachód Europy. - Mamy w bazie 1000 wolnych autobusów - poinformował. - Sześćdziesiąt z nich już wyruszyło w trasę.
Zapewnił, że państwo robi wszystko, aby koordynacja działań była jak najlepsza. Stwierdził, że już wkrótce wszystkie zobowiązania finansowe wobec samorządów zostaną dotrzymane, a umowy uregulowane.
Całe wystąpienie wiceministra Szefernakera można obejrzeć TUTAJ.
Razem wobec kryzysów
Podczas Zgromadzenia delegaci wysłuchali sprawozdania prezesa ZMP z działalności Zarządu Związku w minionym roku. – Mieliśmy zupełnie szczególny rok, w którym zbiegło się kilka kataklizmów – mówił Zygmunt Frankiewicz. Przypomniał zdanie wypowiedziane przez niego rok temu, podczas pierwszego zdalnego spotkania delegatów z miast: „Jesteśmy silni, gdy jesteśmy razem” – zdanie, które zrobiło od tamtego czasu pewną karierę w Związku, stało się hasłem jego działania i okazało się niezwykle aktualne i trafne w kontekście wydarzeń i kryzysów, które w ostatnich 12 miesiącach dotknęły samorząd terytorialny w naszym kraju.
- Obok takiego wyzwania jak Covid, dotknęła nas wszystkich dekompozycja finansów samorządowych – mówił prezes.- Nasze dochody własne zostały poważnie ograniczone i są zastępowane transferami finansowymi, które są dyskryminujące dla miast.
Wymienił Polski Ład – przed którym ostrzegał Związek Miast Polskich i do którego domagał się vacatio legis. – Mamy chaos i problemy, które nakładają się na obecną trudną sytuację. Walczyliśmy o rekompensatę z tytułu Polskiego Ładu i ograniczeń w dochodach z PiT-u. Początkowo nie było mowy o rekompensatach, jednak potem pod koniec roku zostało przetransferowane do samorządów 8 mld zł. No i są inwestycje strategiczne, które w dużym stopniu rekompensują te ubytki. Ale ubytki są rekompensowane nie tam, gdzie powstały. Trudny był to rok, a wydaje się, że ten nowy będzie jeszcze trudniejszy.
Sprawozdanie, budżet i stanowisko ZO ZMP
Delegaci przyjęli sprawozdanie finansowe za ubiegły rok oraz budżet Związku na rok obecny.
W Stanowisku w sprawie narastających problemów rozwoju miast w kontekście zmian ich granic administracyjnych uczestnicy spotkania przypomnieli, że Związek Miast Polskich wielokrotnie zabierał głos w kwestii zmian granic miast, zwłaszcza tych, których rozwój został sztucznie ograniczony przez doraźnie poprowadzone granice administracyjne. „Wobec braku postulowanych zmian w przepisach przypominamy, że te, które obecnie obowiązują, nie uwzględniają w żadnym stopniu wymogów zintegrowanego prowadzenia polityki rozwoju, opisanego w strategicznych dokumentach rządowych (SOR, KSRR) i uwzględnionego w ostatnich zmianach ustawowych” – czytamy w Stanowisku.
Delegaci podkreślili, iż dostrzegają potrzebę systemowych zmian w obowiązujących w tych sprawach przepisach prawa, z tym, że zmiany te powinny respektować pewne zasady. Po pierwsze zasadniczym kryterium podejmowania decyzji w sprawach zmiany granic, którego nie ma w obecnych przepisach, powinny być – zgodnie z Konstytucją – uwarunkowania zrównoważonego rozwoju; podstawą do ich oceny powinna być intensywność powiązań funkcjonalnych pomiędzy miastem a terenem proponowanym do włączenia. Po drugie w procesie konsultacji społecznych zasadnicze znaczenie powinna mieć opinia mieszkańców obszaru, którego dotyczy projektowana zmiana granic. I wreszcie po trzecie: trzeba określić zasady kontynuacji spraw prowadzonych na obszarze objętym zmianą granic. Cały tekst Stanowiska Zgromadzenia Ogólnego ZMP znajduje się poniżej w załączeniu.
(epe)