Było to już trzecie spotkanie online, które przed Światowym Forum zorganizował Związek Miast Polskich. Seminarium, na które zaprosiliśmy 24 maja br., było transmitowane ze studia z Zgierzu.
Uczestnicy oraz eksperci i praktycy rozmawiali o finansach lokalnych – przedstawiali diagnozę ich stanu oraz wyzwania, z jakimi już zmagają się i nadal będą zmagać miasta duże, średnie i małe.
- Finanse to nie jest łatwy temat i jest on niełatwy zawsze i wszędzie – powiedział podczas spotkania Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP.- Nie jest tak, że obecnie organizacje samorządowe jedynie z obecnym rządem kłócą się o pieniądze. Tak jest na całym świecie, nie tylko w Polsce, nie tylko w tej kadencji – tak jest od 1990 roku. Tak jest w każdym demokratycznym kraju. Wszędzie kołdra finansów publicznych jest za krótka i odbywa się jej przeciąganie. Natomiast w polskich finansach publicznych zachodzą obecnie pewne zmiany, związane ze zmianami podatkowymi, które są korzystne dla obywateli. Jednak na tych samych obywateli zmiany te wpływają już nieco mniej korzystnie poprzez budżety samorządowe.
Obecnie JST mają ok. 60% wpływów, które mogłyby mieć, gdyby nie zostały wprowadzone zmiany w systemie podatków albo gdyby były one systematycznie rekompensowane. Pamiętajmy, że wpływy z PIT to obok podatku od nieruchomości podstawowy dochód własny w budżetach miast.
- Gdybyśmy byli bardziej autonomiczni, gdyby przywrócono relacje między dochodami własnymi, dotacjami i subwencjami w naszych finansach, bylibyśmy bardziej samodzielni w kształtowaniu naszych budżetów i moglibyśmy prowadzić lokalną politykę finansową. Skarbnik nie powinien być głównym księgowym, to powinien być minister finansów miasta czy gminy. Powinien mieć narzędzia do prowadzenia lokalnej polityki finansowej – mówił A. Porawski.
Dobrze już było…
Ogólną analizę zmian w finansach samorządowych przedstawił ekspert ZMP dr Jan Maciej Czajkowski. Zaczął od cytatu z Wergiliusza o tym, że czas miniony, poprzedni był czasem złotym. – Sytuacja samorządu zmieniła się od roku 2021 – mówił. – Był on „granicznym” rokiem dla systemu finansów samorządowych, kończącym obowiązywanie dotychczasowego systemu dochodów JST. Od 2022 roku zaczął obowiązywać nowy, istotnie zmieniony system, wprowadzony w pośpiechu, pod presją ryzyka strat w dochodach bieżących, ponoszonych przez JST, a związanych z doraźnymi zmianami systemu PIT w latach 2019 i 2020, bez pogłębionych analiz i bez postulowanego przez samorządy pilotażu (choćby takiego, jakim był „pilotaż powiatowy” czyli Sądecka Strefa Usług Publicznych, działająca od 1996 do 1998 roku, która przyniosła nieocenioną wiedzę, pozwalającą na bezpieczne wprowadzenie reformy powiatowej). Zmiana systemu dochodów miała być „wsparciem” dla samorządów ze względu na trwałe odebranie im, na skutek polityki fiskalnej państwa, znaczącej części dochodów bieżących (z PIT), będących głównym źródłem finansowania przez nie usług publicznych.
Obowiązujący od bieżącego roku nowy świat finansów lokalnych, niestety – jak wskazują pierwsze sygnały – nie sprzyja nawet realizowaniu przez samorządy na odpowiednim poziomie usług e publicznych dla własnych mieszkańców. Warto widzieć, że poziom zaistniałych problemów nie jest jednakowy dla wszystkich kategorii JST. Jak wynika z analiz przeprowadzonych przez eksperta ZMP, większość niekorzystnych zmian wielkości i wskaźników budżetowych najbardziej dotyka gmin miejskich i miast na prawach powiatu (których – z uwagi na strukturę ich dochodów - zmniejszenie wpływów z udziału w PIT najsilniej dotknęło). - Z drugiej strony sytuacja nie jest tak jednoznaczna, gdyż np. poziom „autonomii dochodowej” jest najniższy właśnie dla gmin wiejskich i w pewnym stopniu miejsko-wiejskich, a najwyższy dla miast – zwracał uwagę J. M. Czajkowski.
Rok 2021 charakteryzował się także nietypowo wysokim poziomem „pozasystemowych” zdarzeń, wpływających na budżety JST w różny sposób. - W konsekwencji, jeśli nie przeanalizujemy sytuacji finansów samorządowych w dostatecznie pogłębiony sposób, wówczas pozorny obraz stanu finansów JST po tym roku wydaje się bardzo optymistyczny, co często podkreśla Ministerstwo Finansów - mówił.
W swojej prezentacji na ponad 50 slajdach J. M. Czajkowski przeanalizował szczegółowo sytuację finansów lokalnych, ich dynamikę oraz zaprezentował wyzwania (prezentacja znajduje się poniżej w załączeniu).
Lokomotywy rozwoju bez dochodów własnych
Andrzej Porawski zwrócił uwagę, że zmiany, które zostały ostatnio wprowadzone, doprowadziły do dwóch przesunięć istotnych dla planowania i zarządzania finansami. Pierwsze przesunięcie nastąpiło z dochodów własnych w dochody, o które samorządy muszą się ubiegać i to głównie w systemie uznaniowym, co jest zawsze niedobre. Po drugie nastąpiło przesunięcie dochodów z miast na wieś. - Samo przesunięcie na wieś nie jest oczywiście niczym złym, ponieważ polska wieś potrzebuje dofinansowania. Jednak przesunięcie akurat z miast na wieś, czyli dokonanie tej operacji kosztem miast, a nie poprzez jakiś specjalny program wsparcia dla obszarów wiejskich będzie miało ogromne znaczenie. Jeżeli lokomotywy rozwoju przestaną inwestować, to budżet państwa będzie miał mniej wpływów z podatków, przede wszystkim z VAT. Już dzisiaj na zmniejszeniu poziomu inwestycji najbardziej traci rząd, nie licząc oczywiście obywateli – mówił dyrektor Biura ZMP.
- Rozwój miast będących kołami napędowymi całego systemu gospodarki ma istotne znaczenie i budowanie dzisiaj strategii jest bardzo ważne. Ograniczanie możliwości korzystania z wypracowanych środków przez mieszkańców czy przedsiębiorców powoduje, że będziemy wytracać ten impet, z jakim rozwijaliśmy się dotychczas
– powiedział gospodarz spotkania, prezydent Zgierza Przemysław Staniszewski.
Zgierz to miasto, które od lat wykorzystuje różnego rodzaju rozwiązania finansowe i narzędzia, by zmieniać warunki życia swoich mieszkańców. Samorząd zgierski jeszcze w roku 2015 miał na same tylko inwestycje środki w wysokości 6 mln zł. Obecna jednak sytuacja finansowa oraz geopolityczna całkowicie zmienia możliwość przewidywania przez samorządy, co będzie w przyszłości. - Pomimo licznych perspektyw pozyskiwania przez JST środków i przygotowywania się przez nas do ich pozyskiwania, mamy poważne obawy, jak uda nam się pospinać wszystkie elementy finansowania. To nasza największa bolączka, bo oczekiwania mieszkańców, którzy już posmakowali wysokiej jakości życia, są coraz większe – mówił prezydent Zgierza.
Nadchodzi godzina próby
Postulaty miast w zakresie zmian w systemie finansów lokalnych przedstawił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, wiceprezes ZMP.
- Dziś padły tu ważne argumenty merytoryczne, gdy idzie o analizę stanu finansów samorządowych, padły także ważne argumenty dotyczące możliwości rozwojowych, czyli zdolności realizacji strategii rozwojowych i ten obraz, który wyłania się z tej analizy danych nie jest optymistyczny. Ale o tym mówimy rządowi i Ministerstwu Finansów już od dłuższego czasu. Stąd, jeśli dzisiaj jeden z przedmówców zacytował rekomendacje OECD dla rządu i wszystkich samorządów lokalnych w postaci „wzmocnienia koordynacji pomiędzy JST a rządem, w szczególności MF, w celu wspólnego rozwiązywania problemów średnioterminowej polityki budżetowej na wszystkich szczeblach administracji” – to chciałem powiedzieć, że nie udało nam się tego zrobić przez ten dosyć długi czas dyskusji w zespole ds. systemu finansów publicznych jak również we wszystkich innych zespołach, w szczególności w zespole regulującym kwestie oświaty – powiedział i dodał: - Wniosek wypływający z tych wszystkich dzisiejszych dyskusji jest jeden: jeśli rzeczywiście wspólnie razem z Ministerstwem Finansów i całą być może stroną rządową nie pochylimy się nad uwarunkowaniami dotyczącymi tego potencjału rozwojowego samorządów, to znajdziemy się w sytuacji nie tylko blokowania inwestycji w wymiarze lokalnym i regionalnym, ale również utraty znaczących dochodów budżetu państwa. Brak bowiem inwestycji oznacza mniejszy PIT, CIT, mniejszy VAT. Chciałbym wyraźnie podkreślić, że godzina próby właśnie nadchodzi.
PPP na czas niepewności
Podczas seminarium skarbnicy Łodzi i Zgierza mówili o tym, jak wygląda zarządzanie finansami miasta dużego i średniego w warunkach niepewności. Podobną analizę dla Uniejowa – miasta małego przeprowadził i przedstawił ekspert ZMP, Daniel Budzeń.
Ryszard Grobelny zachęcał miasta do poszukiwania możliwości realizacji lokalnych inwestycji przy pomocy partnerstwa publiczno-prywatnego. – Nie ma w Polsce zbyt wiele przedsięwzięć zrealizowanych w tej formule – mówił.- Przybywa ich ok. 10 rocznie, choć widać obecnie, że popularna staje się ostatnio nowa dziedzina finansowana przy pomocy tego partnerstwa: to placówki opiekuńczo-wychowawcze, a więc zadanie typowo samorządowe.
Jednak jak zaznaczył, z europejskich sprawozdań finansowych wynika, że w Europie aż 17% oszczędności uzyskuje się dzięki realizacji PPP mimo, że trzeba zapłacić zysk partnera i że często droższy jest kredyt w przypadku finansowania prywatnego. Jednak transfer ryzyka na prywatnego partnera, większe doświadczenie, lepsze zarządzanie kosztami w wieloletniej perspektywie oraz innowacyjność dają owe 17% oszczędności.
Zachęcamy do obejrzenia zapisu całego seminarium (poniżej) oraz do zapoznania się z prezentacjami pokazanymi podczas tego spotkania (poniżej w załączeniu).
Przypominamy, że cykl seminariów Forum Rozwoju Lokalnego jest realizowany w ramach Programu „Rozwój lokalny” wdrażanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej w III edycji Funduszy norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. FRL to uruchomiona przez Związek Miast Polskich otwarta platforma samorządowo-rządowo-eksperckiej debaty oraz zintegrowany pakiet działań służących promocji podejścia oraz narzędzi zrównoważonego i endogennego rozwoju lokalnego.
Ewa Parchimowicz