Debatę zorganizowano w ramach 43. sesji Kongresu w Strasburgu.
Kongres wyraził ubolewanie z powodu zniszczeń dokonanych przez rosyjską agresję oraz wezwał Federację Rosyjską do natychmiastowego i bezwarunkowego zaprzestania wojny na Ukrainie.
- Od początku wojny zginęły tysiące cywilów, a prawie 8 milionów uchodźców znalazło się w Europie - powiedział mer Kijowa, Witalij Kliczko.- Zasady prawa międzynarodowego podczas tej wojny nie istnieją. Rosyjskie rakiety uderzają w nasze miasta bez żadnego celu wojskowego i są wymierzone w nasze elektrownie i podstawową infrastrukturę - wyjaśnił. Przypomniał też, że od początku wojny uprowadzono ponad 50 przedstawicieli samorządów i wezwał przy tym Kongres do dalszego wspierania ukraińskich samorządów. Jako prezes Związku Miast Ukrainy mówił o przyszłej odbudowie, stwierdzając, że Ukraina jest gotowa do współpracy z Radą Europy i Kongresem w ramach „planu Marshalla”.
Minister Chernyshov, nakreślając potrzeby Ukrainy związane z sytuacją kryzysową oraz średnio i długoterminowy plan odbudowy zaznaczył, że administracja nadal funkcjonuje pomimo bombardowań i wprowadzenia stanu wojennego. - Mamy oczy zwrócone na tę perspektywę, pamiętając jednocześnie o reformach koniecznych w ramach państwa prawa, nawet jeśli na razie najważniejsze jest przetrwanie - dodał.
Podczas debaty członkowie Kongresu potwierdzili swoje poparcie dla Ukrainy i solidarność z jej mieszkańcami. Podkreślili, że władze lokalne i regionalne w krajach członkowskich mają do dyspozycji środki umożliwiające podjęcie konkretnych działań, takich jak tworzenie partnerstw z miastami i regionami w Ukrainie. Taki cel ma uruchomiona, przy wsparciu Kongresu, platforma Cities4cities!, która ma pomóc ukraińskim miastom.
„Jako Europejczycy dzielimy te same wartości i musimy zademonstrować naszą solidarność z Ukrainą, zarówno politycznie, jak i materialnie” - podsumowali członkowie Kongresu.
Beata Klimek, Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, uważa, że to samorządy odegrały znaczącą rolę w przyjmowaniu uchodźców. W 70-tysięcznym Ostrowie uruchomiono Dom Polsko-Ukraiński, który stał się schronieniem dla wielu rodzin. Obecnie Ostrów koncentruje się na pomocy tym, którzy zostali w mieście, w tym dzieciom, które uczęszczają do polskich szkół. Samorząd oferuje darmowe kursy języka polskiego i wiele innych aktywności w przedszkolach i szkołach. Zainicjowano też akcję „Plecaki pełne miłości. Ostrowska wyprawka dla uczniów z Ukrainy”. Wszystko to po to, aby czuli się w Ostrowie jak w domu.
Zdaniem Doroty Zmarzlak, wójt gminy Izabelin, to ostatni moment na stworzenie polityki migracyjnej, procedur, rozłożenie odpowiedzialności. Kolejny kryzys migracyjny jest tylko kwestią czasu. A my, wygodna Europa, musimy być gotowi na to. Potrzebujemy silniejszej współpracy w nakłanianiu naszych rządów krajowych do współpracy nad europejską polityką migracyjną. Unia Europejska potrzebuje rozwiązania w zakresie finansowania, relokacji, zakwaterowania, profilowania pracy obecnych ukraińskich migrantów i wszystkich innych, którzy na nasz kontynent przyjadą. Dużo tej pracy wykonujemy między nami. Między miastami, regionami lub wsiami. Ale są granice naszej sprawczości. A teraz jest ten moment. Pomagając ukraińskim uchodźcom, wykorzystajmy to doświadczenie, wiedzę i rozmach, aby przygotować się na jeszcze trudniejsze czasy, które nadejdą w przyszłości.