Prezydent Krzysztof Żuk zamieścił na facebooku film, w którym tłumaczy, dlaczego nie ma możliwości przeprowadzenia wyborów prezydenckich w zaplanowanym terminie podczas epidemii koronawirusa:
- Oczekuje się od samorządów przygotowania wyborów 10 maja. Organizacja tych wyborów w czasie epidemii przy obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa zarówno członkom komisji, jak i wyborcom jest praktycznie niemożliwa. Niemożliwa jest również z punktu widzenia organizacyjnego czy organizacyjno-logistycznego. 208 komisji obwodowych w Lublinie, ale 62 komisje zlokalizowane są w zasobach, które nie stanowią własności miasta. Te lokale są właśnie wypowiadane, bo są zamknięte i nie ma do nich dostępu.
Na blisko tysiąc członków komisji - to jest optymalny stan - zgłosiło się do 20 marca tylko 8 chętnych. Brakuje zainteresowania funkcją operatora informatycznego, a jak wobec tego przeprowadzić po 25 kwietnia test krajowego systemu informatycznego? Komu wydać loginy, hasła i zapewnić sprawność tego systemu?
Wreszcie, to jest kwestia bezpieczeństwa komisji wyborczych, a zatem odkażania lokali, zapewnienia maseczek, płynów dezynfekcyjnych, rękawic - również i dla wyborców. A te środki ochrony potrzebne są przecież w szpitalach.
W końcu - brak jest zainteresowania urzędników realizacją tych wszystkich czynności. Wszyscy boją się epidemii - powiedział prezydent Lublina.