Unia Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza jest inicjatorem tego działania.
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta to system środków wprowadzonych w celu zapewnienia, że producenci, którzy wprowadzają produkty na rynek (w tym produkty w opakowaniach), ponoszą odpowiedzialność finansową lub finansową i organizacyjną na etapie cyklu życia produktu, gdy staje się on odpadem. System ten mógłby zwiększyć świadomość producentów na temat wpływu ich działalności na środowisko.
– Polska jako członek Unii Europejskie jest krajem, niestety na ostatnim miejscu, w którym mieszkańcy ponoszą pełną finansową odpowiedzialność za koszty związane z zagospodarowaniem opakowań – mówiła Olga Goitowska, Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Gdańsku i reprezentująca Unię Metropolii Polskich – Dlatego spotykamy się dzisiaj po to, abyśmy zaprzestali finansować branżę producencką i ostatecznie mogli wdrożyć Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta. W jaki sposób? Apelujemy o jak najszybsze wdrożenie opłaty opakowaniowej, która w sposób bardzo wymierny przysporzy się środowisku oraz społeczeństwu.
Prawo unijne a realia
Mimo wielu debat i konsultacji, które trwają od lat nadal nie wprowadzono systemu ROP w formie takiej, w jakiej wymaga od Polski prawo unijne. Według ekspertów system powinien opierać się na systemach gminnych, ale powinno się zapewnić gminom adekwatne do niego finansowanie.
– Nie znane są nam założenia władz dotyczące implementacji tejże dyrektywy. Efektem jest to, że nie mamy dzisiaj tzw. ekomodulacji, ekoprojektowania, mamy zalany rynek opakowaniami i nie tylko. – tłumaczy Leszek Świętalski, Dyrektor Biura Związku Gmin Wiejskich Rzeczpospolitej Polskiej. – Mamy także taką sytuację, że producent wprowadzający na rynek opakowania nie ponosi żadnej odpowiedzialności, czyli nie spełnia się ta generalna zasada Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, że zanieczyszczający płaci.
System ROP powinien również uwzględniać rozwiązania systemu kaucyjnego i zbierania odpadów niebezpiecznych, a także brać pod uwagę postanowienia art. 8a zmienionej dyrektywy odpadowej czy procedowanego obecnie rozporządzenia Rady i Parlamentu Europejskiego PPWR. Celem tych wszystkich działań jest doprowadzenie do poddawania recyklingowi jak największej ilości odpadów surowcowych i co za tym idzie możliwości uzyskania wymaganych ustawowo poziomów recyklingu przez Polskę i wszystkich uczestników systemu, a nie tylko gminy.
– Od wielu lat to mieszkaniec ponosi koszty powstawania i zagospodarowywania odpadów. Natomiast na gminie ciążą wszelkie obowiązku związane z wykonaniem odpowiednich poziomów recyklingu. – mówiła Monika Jaźwiec z Krajowej Izby Gospodarki Odpadami – Apelujemy, by przepisy dotyczące ROP został wdrożone nie później niż do końca tego roku, a przed systemem kaucyjnym, który powinien być uzupełnieniem prawidłowo działającego systemu ROP.
ROP sprawiedliwie
Zdaniem postulujących, system ROP powinien opierać się na założeniach takich jak m.in.:
- Wprowadzenie nowej ustawy, a nie budowanie systemu w kolejnych nowelizacjach.
- Oparcie ROP na istniejących systemach gminnych z zachowaniem pełnego władztwa nad odpadami.
- Wprowadzający produkty w opakowaniach zgodnie z art. 8a winien być zobowiązany w szczególności do pokrycia pełnych kosztów zbierania, transportu, przygotowania i recyklingu odpadów powstałych z jego produktów lub wyrobów, pokrycia kosztów edukacji ekologicznej, prowadzenia prawidłowej sprawozdawczości w zakresie ilości odpadów poddawanych recyklingowi oraz wnoszenia opłaty sankcyjnej (opłaty produktowej) za brak wykonania obowiązków recyklingu.
- Dobrze skonstruowany moduł sprawozdawczości uwzględniający interesy wszystkich stron, obejmujący:
- ewidencję gminnych systemów gospodarowania odpadami komunalnymi;
- ewidencję sporządzaną przez OOP;
- ewidencję sporządzaną przez PR;
- ewidencję sporządzaną przez organizację samorządu gospodarczego;
ewidencjonowany pod względem rodzaju oraz odrębnie dla każdej z gmin (związku międzygminnego) zgodnie z właściwością miejscową.
– Od 2021 roku zapłaciliśmy już 6,5 mld zł kary za plastik niepoddany recyklingowi – podkreślił Szymon Dziak-Czekan ze Stowarzyszenia Polski Recykling. – Każdego dnia płacimy ponad 6 mln zł kary. ROP na pewno przyczyni się do ochrony środowiska w Polsce. Jesteśmy zdania, że miejscem odpadów jest zakład recyklingu, dostanie on drugie życie. Miejscem odpadów nie są wysypiska, lasy czy parki.
Według apelujących uwzględnienie wymienionych założeń w ostatecznym projekcie ustawy może przyczynić się nie tylko do osiągnięcia celu prawno-ekonomicznego, ale przede wszystkim środowiskowego.
Stanowisko podpisały już organizacje: Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich Rzeczpospolitej Polskiej, Związek Powiatów Polskich, Unia Miasteczek Polskich, Krajowa Izba Gospodarki Odpadami, Rada RIPOK, ReLoop, IVW Polska, Stowarzyszenie Polski Recykling, Polskie Stowarzyszenie Zero Waste.
Dokument jest otwarty i w każdej chwili można się pod nim podpisać. Apel poniżej.