- Komisja Europejska dała zielone światło na inwestycje portowe i okołoportowe w Elblągu. To ponad 39 mln euro dofinansowania. Blisko 20 mln euro na komponent drogowy i ponad 20 mln euro na komponent portowy. To wyjątkowa chwila nie tylko dla Elbląga ale również dla regionu warmińsko – mazurskiego, a nawet dla makroregionu. Te negocjacje nie były łatwe i była to praca zespołowa i swego rodzaju sztafeta Samorząd Województwa swój odcinek dowiózł do mety i pora na przekazanie sztafety dalej. Przed nami wyjątkowe inwestycje. Cieszmy się, bo to ważny moment dla naszego regionu i kraju - podkreśla Marcin Kuchciński, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.

Przypomnijmy - Komisja Europejska wstrzymywała zgodę na wykorzystanie tych pieniędzy, ponieważ pojawiły się zastrzeżenia związane m.in. z realizacją budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. KE miała także wątpliwości, co do opłacalności planowanych inwestycji oraz ich wpływu na środowisko.

- Port w Elblągu jest nierozerwalnie łączony z inwestycją przekopu przez mierzeję wiślaną, a ta inwestycja przez poprzedni Rząd była prowadzona niestety z połamaniem wszelkich zasad i procedur, których domagała się Komisja Europejska. Atmosfera wokół elbląskiego portu w Brukseli nie była najlepsza, do tego jeszcze próby znacjonalizowania tego portu – to wszystko wbrew pozorom docierało do Brukseli. Zaczęliśmy więc od budowania dobrej atmosfery i przekonania decydentów, że ten port będzie funkcjonował i wpisze się w sieć portów polskich i europejskich. Po drugie, że nie będzie stanowił niezdrowej konkurencji dla portów w Trójmieście i po trzecie wpisze się w strategię rozwoju województwa warmińsko – mazurskiego i będzie dla niego bodźcem rozwojowym i przyciągnie nowych inwestorów - mówił Jacek Protas, poseł do PE. Jak podkreślał europoseł nie bez znaczenia dla sukcesu negocjacji był też argument wyjątkowej rangi portu w Elblągu w obliczu nowej sytuacji geopolitycznej.

- To największy bodziec rozwojowy od 50 lat, czyli od roku 1975, kiedy powstawało województwo elbląskie. Środki na rozwój portu ale też pogłębienie toru wodnego przez Rząd to gwarancja, że Elbląg będzie się rozwijał. Połowa z tych pieniędzy będzie przeznaczona na rozwój infrastruktury portowej – powiększenie obecnego i budowę nowego terminala. Druga część będzie przeznaczona na drogi łączące te terminale. Mam na myśli ul. Mazurską, jak również dwie łącznice na ul. Radomskiej. Później będziemy myśleli o drugim moście, ale to już perspektywa kolejna. Bardzo wszystkim dziękuję i zrobię wszystko, aby nie zmarnować tego bodźca. Elbląg ma swoje pięć minut w historii i mamy zamiar wykorzystać ten czas - zaznaczył Michał Miassan, prezydent Elbląga.

Więcej informacji