- Musimy reagować już teraz, bo problem narasta. W Gorzowie brakuje miejsc na detoksie, coraz więcej rodzin ma problem i zgłasza się do GCPR-u na dostępne w mieście terapie – powiedział radny Tomasz Manikowski z klubu Gorzów Plus. - Alkoholizm nie jest wyłącznie problem osoby pijącej, to tragedia całej rodziny – dodał.
W uzasadnieniu uchwały radni wskazali, że policja oraz straż miejska podejmują liczne interwencje związane z zakłócaniem ładu i porządku publicznego przez osoby będące pod wpływem alkoholu. Patrole interweniują najczęściej w weekendy, wieczorem i w nocy. Klientami sklepów są wtedy, w znacznej mierze, osoby korzystające z nocnych lokali rozrywkowych, pragnące kupić dodatkowy alkohol.
Podobne ograniczenia funkcjonują już m.in. w Poznaniu, Łodzi, Katowicach, Olsztynie, Piotrkowie Trybunalskim, śródmieściu Krakowa. Wprowadzone zmiany skutkują m.in. zmniejszeniem liczby