Przemyśl - Historia ostatnich dwóch miesięcy na fotografiach
To, co się działo przez ostatnie dwa miesiące, kiedy przez miasto przewinęło się prawie milion uchodźców na pewno zapisze się na chlubnych kartach historii Przemyśla. O tym opowiadają fotografie prezentowane na plenerowej wystawie.
Przemy_l-wystawa.jpeg
fot. przemysl.pl

24 lutego br., kilkanaście godzin po ataku Rosji na Ukrainę do Przemyśla dotarli pierwsi uchodźcy. Następnego dnia już były ich tysiące, w większości kobiety i dzieci. Przemyski dworzec kolejowy zamienił się w ogromne centrum recepcyjne. Trafiali tu prosto z granicy w Medyce, albo przyjeżdżali ewakuacyjnymi pociągami.

Niektórzy nie mieli dokumentów ani pieniędzy, często przyjeżdżali tylko z jedną torbę, z tym, co uratowali ze zbombardowanego domu. Zmęczeni, zestresowani, nieznający języka, z traumą po tragicznych przeżyciach, niepewni jutra. Tutaj dostali to, co najważniejsze – poczucie bezpieczeństwa i pełną opiekę. Zwykli przemyślanie, wolontariusze, organizacje społeczne, stowarzyszenia, Księża i siostry zakonne, służby Prezydenta Miasta, służby mundurowe, harcerze, młodzież szkół średnich - wszyscy stanęli na wysokości zadania i włączyli się w pomoc humanitarną. To był niespotykany zryw społeczny. Przez parę tygodni Przemyśl i dworzec pokazywały telewizje na całym świecie jako przykład wielkiego serca okazanego uchodźcom.

Właśnie o tym opowiadają fotografie prezentowane na wystawie plenerowej, na której otwarcie 13 maja zaprasza prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun oraz autorzy zdjęć.

Więcej informacji


POZOSTAŁE ARTYKUŁY